Rebelde a'la Big Brother
Strony: «-- 1 … 7 8 9 10 11 --»
Użytkownik
Nie jesteś? Hm.. robisz wrażenie jakbyś była..
Offline
Pozory mylą kochany!
No więc skoro nie jesteś to dlaczego się tak bronisz?
Bo dla mnie to wszystko jest za szybko.Znamy się zaledwie... kilka dni!!Dla mnie seks to cos ważnego..., a nie jakaś tam zabawa...
To nie jest jakaś tam zabawa.. To jest coś ważnego..<majstruje przy jej staniku >
Właśnie widzę! <bije go w ręce>Nie podoba mi się to, że jesteś taki...szybki?
Mam robić to wolniej? <mizia ją po nodze,, bardzo powolutku >
Dobrze wiesz, że nie o to mi chodzi!
To o co Ci chodzi? Podrywasz mnie , kusisz.. A ja.. Ja jestem facetem.. Nie wiesz jak to na mnie działa..
Kusze? Ciekawe jak?
Jaak??Jeszcze pytasz.. ? Ten dekolt.. spodniczka.. masz takie piękne nogi..uśmiechasz się tak zalotnie.. i ten zapach Twoich perfum.. i jak ja mam tu spokojnie siedziec?
Kontroluj się... <śmieje się>
Ale ty mi wcale nie pomagasz.. <zakrywa ją kocem> Ok teraz może być
Skoro tak chcesz, to ja mogę ubierać się jak babcia!Vico ma kilka starych sukienek...
Ok. Tylko do kina zaloz cos normalnego.. oo .moze to? <wyciąga z szafy jakiś strój ludowy spodnica do kostek i bluzka wiazana pod szyją> Robert napweno Ci pozyczy