Rebelde a'la Big Brother
<wchodzi, rozgląda się.>
Offline
<przychodzi z siekierka> Victoria! Roberta!
Offline
<rzuca siekiere w nie <>>
Offline
choory jestees!
<rzuuca sie na niegoo!>
Offline
aaaaaaaaaaaaaaa! To ja tutaj jetsem mezczyzna!
zrobie z was sajgonki!
jak mog,yscie tu wejsc!
Offline
mooglysmyy!
wszechmogacee d
Offline
mam cie powiesic za porecz balkony do gory nogami jak Jose?
Offline
nie zrobisz ze mna co beedziesz chciaal d
haa!
<podchodzi... sciagaa mu spodnie>
no, no Diegoo d
Offline
Co ty masz do moich spodni i ich zawartosci!?
za bardzo cie tam ciagnie!
Tylko waska grupa moze tam operowac z zaskoczenia <>
Offline
haha!
chcialam zobacz jaka zawartosc i czy wartoo d
Offline