.

Vico!!
Gdzie jestes??

Jestem jestem .. 
Nie uwazasz ze to chamskie z ich strone ze nie dali popatrzec ?:D

Tak i to bardzo!!

Przeciez jestesmy grzeczne!!

Co robimy ? ...

Moze...
To co oni, co? <patrzy na nia tajemniczo>
Zawsze marzylam o tej chwili!! <smieje sie>
Łap!< daje jej sukienke, czerwona seksowna sukienke>
Przymierz to! :D
Powinno Ci byc w niej bardzo ladnie! :D
Hahah...

Hahaha..
Chcesz mnie wykorzystac? ;d
<rozbiera sieee i zaklada sukienke>

Aaaaaa...
Nie masz stanika?!
Czemu?! <smieje sie>

Dzis ide na impreze!! Nie wiem jak Ty?
A moze zrobimy cos u mnie w pokoju...
Tutaj jest tak nudno!
Przyda NAM sie mala odskocznia ;d

Mowilam Ci,  ze bedziesz w niej slicznie wygladac!!
Wez ja sobie! :)

Kochanie..
Gdybyś miala taki jędrny biust jak ja to tez bys nie potrzebowala stanika lol2
pokaz moze masz? hahaha
No mozemy iść gdzies ..
zabawimy sięę .. ;d
dziekuje za sukienke ;*

Lupe, nie ladnie tak!!
Jak bylo??


Zobacz... < pokazuje swoje cycki Vico!> <lol2>

Lupee.. <otwiera drzwi i lupe wpada do pokoju >
ooo fajne masz Jenn lol2
daj dotknąć lol2

Dzieki, tata mi kupil lol2
Lupita!!
Mów, jak było??

Wiesz co, Vico?
Ale zobacz< pokazuje na prawa piers>
Ta chyba jest wieksza od tej drugiej...

No rzeczywiscie
nie przejmuj sie. nikt nie zauwazy..
Rozbirraj sie jak bedzie ciemno lol2
w LA robią lepsze..
Alma mi mowila lol2
Lupe zaniemowila..
chyba nie bylo za dobrze ;d

Kocham Cię Vico :*

Chcialabym pic piwo przez taka wielka rurke...
Jak na filmach!
lol2

Idziemy jutro na zakupy...
Potrzebuje nowej sukienki lol2

Po co czekać do jutra? ;D
Wielka rurke? ;d
Jeenn.. ;D wariatkoo ;d

Nigdy nie ogladalas filmow?!
Trudne dziecinsto, Vi?
Biedaczka!
Hmm... Moze kiedys zorbimy sobie maraton filmowy!!


To co idziemy na zakupy?

Idziemy mądralo ;p
<wychodzi>

Bosh! Jenny,
przeprowadzam sie tutaj!
Tam nie ma warunków!
Mig jest ciagle na obok i w lupe!
zero prywatnosci!

Zazdrosny?
Tez bys tak chcial!? lol2

Nie z Lupe!
To moja bardzo daleka kuzynka
ze prawie wcale nie jestesmy kuzynami
ale kuzynka lol2

Hahaha...
To co...
Jest takie cos jak kaziroctwo! (chyba dobrze napisalam?! lol2)

Zapraszam,
przyciaciele na dobre i na zle lol2

lol2
Zajmuje to łóżko
<rozklada sie na miejscu Jenny> lol2

Strasznie tu czysto! ;/lol2
<rozrzuca swoje ubrania po pokoju lol2>

No! Teraz to pokój prawdziwego faceta
aa! Moge powiesic jeszcze kilka obrazów?
<wyjmuje plakaty lol2>

Ej, to lozko jest moje! <zzuca go>
Twoje miejsce jest ... o... tutaj... < rozklada mala mate na podlodze...>
A to twoja szafa... <pokazuje na male pudelko>

lol2

Ejjj! Bylem Pierwszy!
<przenosi Jenny na mate>

A poza tym starszym się ustępuje!

Nie masz 80 lat!!!!!!!
Nie, ma mowy! <kladzie sie na swoim lozku>
Nie zejde!

Ejj.. to znaczy ze masz 79? lol2


Okk... śpimy razem lol2!
tez mi problem

tylko podobno sie rzucam w nocy lol2

Tyle terytorium!! <wyznacza linie na lozku>
Sprobuj tylko, a cie zabije!
I oddaj mi wreszcie telefon!!

A co bede z tego mial?
Jack zaczal sie wsciekac ze nie gadasz z nim
a i umówiłem was na jutro ;D

<wiesza na suficie nad łóżkiem gołą babke>
Idę spać, wczoraj zarwalem noc
<kladzie sie na czesc jenny>

<zzuca go z lozka>
<zrywa plakat>

Juz nie lubie tego pokoju,
nigdy go nie lubilam,
ale teraz nie lubie go do
kwadratu!!!!!

Tyle terytorium!!! <krzyczy>

Co do Jacka...!!
Ciesze sie, ze nas umowiles :)

aaaaaaaaaaa
Jenny!
to bolałoo lol2

Jenn
nie czuje posladka lol2
pomooz

O matko nie chcialam! <robi przestraszona mine>

Chodz <daje mu reke, zeby mogl wstac>

aaaaaaaaaa
nie ciągaj mnie tak! lol2
too boli!

dzwon na pogotowie, do prezydenta i premiera
i na straż pożarną, policja tez sie przyda
wkoncu to MOJ pośladek!

"Kiedy nuda, skrada sie i to nie byl dobry dzen..."
HAhhahahaha...

Daj spokoj...
Wczoraj pocalowales mnie w tylek,
hahhahah...
Mam nawet slad...
Hahahah...

Chodz tutaj! <podnosi go>

Kladz sie i idz spac!

aaaaa...
musisz rozmasowac! lol2
chyba nie chcesz zebym byl kaleka?

Nic ci nie bedzie...
<zaklada gumowe rekawiczki i masuje mu tylek>
Juz! <mowi po 6 sekundach>
Juz nie boli, prawda?

Boolllii! lol2
aaaaaaaaaaaaaa
Umieeraaam
jestes niebezpieczna!

Boisz sie mnie?...

Taak!
Umieraaam
aaaaaaaaaa

spelnij moja ostatnia wole,
prosze....

Śpij spokojnie! <patrzy jak umiera i sie smieje>

Idiota! ;]

zaraz bede mial przedsmiertne drgawki!
o juz!

<rzuca sie na jenn>

Aaaa... <piszczy>
Zostaw mnie...
<tnie go plastikowym widelczykiem>
Pomoge Ci!!

Umarłem!
<leży na Jenn>

Jezzuu... YYYYy... <zgniatasz mnie>
Nie wazysz 5kg !!!
Diego zlaz...
Zaraz zwymiotuje!

Jestem trupem!
<Wklada reke pod jej bluzke>

Zaraz moja dusza odejdzie na zawsze...

Gdzie z lapami! <wyciaga mi reke>

Diego, zlaz!
Niezartuje!!!!!!!

Nie mogę bo umarłem!
Nawet nie moge nie żyć w spokoju?!

Diegoo.. Ty moze umarles ale.. yy Twoj przyjaciel niee ;d sam popatrz lol2

lol2
wrrrrrrr... nawet trupem tutaj nie mozna byc!

Dziadek mroz!
Przepraszam, cos mi sie przypomnialo lol2

lol2 czyja to wina ze Jenn tak na Ciebie dzialaaa .? ;p

Mnie nie wsadzil reki za majtki... lol2
Jemu na moj widok nie stanal...
Vico!! Zastanow sie! lol2

Aa .!
ale on wtedy nie był sobąą  ;d
była w nim kobieta  ;d
Jenn to nie mnie zgwalcil ;d

To byl przypadek...
Musial sie bronic... lol2

Taak..
My znamy takie przypadki.. ;d
Powiedz mi ..
uzywal tych swoich prezerwatyw? lol2

Nie wiem ;o
O matko!
aaaaaa...
Diego bedzie tata... ;o
Ja mam TYLKO 17 lat...
aaaa <mdleeje>

lol2
Biednaa..
skoro juz mieszkacie razem to nie bedzie tak zle chyba  ..  ;d

Hahah...
Kup mi tambletki 24 po!!!!!!
Lec do apteki lol2

<wychodzi i wraca po jakims czasei >
lol2 wzielam kilka opakowan
ciezarowka zaraz podjedzie..
mam nadzieje ze wystarczy lol2

aaaaaaaaaaaaaaaa
Ja nie moge byc tata <lol2>

Wiem, dlatego kazalam kupic tabletki!!!!!!


<dobra, ja ide do domu... bede za niecala godzine z wami :)>

Diego .. ale sie wpakowales ;d

wiecie co... moze zaplodnie jeszcze vico i beda bliznieta <lol2>

Nie jestem gotowa na bycie matkąą lol2

ja tez nie chce byc ojcem...
ale to los za nas zdecydowal lol2

Za nas? ;d
Oj mnie do tego nie mieszajcie.. ;d
nie mialam nic wspolnego z Twoimi prezerwtywami ;d

Taaak! Ty je przedziurawilas!
Wiec teraz urodzisz mi dziecko lol2

To nie ja.. ;dnie zlapales mnie za rękęę lol2
wiec skad mozesz wiedziec ;p

Gdzie tabletki <otwiera buzie>
Wsyp mi je, tyle ile sie da!
Nienawidze dzieci...
No moze Lupity i Miguela zniose!!

<wsypuje jej 3 opakowania lol2>
polknij szybko lol2

Ej, mam nadzieje, ze dalas mi bez opaowan!
Hahaha,
chcialam same tabletki...
<Popija wodka!> lol2

Zabilam swoje dziecko lol2
Przepraszam :(:(:(

Nie ma co sie smucic ;*
Juz po wszystkim <przytula>

Dzieki Vico!
Nie wiem co bym bez Ciebie zrobila! <caluje w policzek>

od tego mnie maaasz ;*

Dzieki,
jestes prawdziwa przyjaciolka ;*

szkoda mi że Diega odeszla od nas ;( lol2

Tak, bylo mi z WAMI dobrze!
NAjgorsze jest to, ze widziala nasze piersi, a mnie pocalowala w dupe lol2
Ale bylo fajnie lol2

Taak.. a mnie w sutek..
lol2
szkoda ze to nie jest najgorsze... lol2

Hahha...
Ugryzlas ja w penisa, pamietam!
lol2
I...
i...
wlozyla ci reke za majtki...

Mimo wszystko, doobrze sie bawilam lol2

Jeeenn!! Ciichooo lol2
Nikt mial nie wiedziec lol2

Dziewczyny...
bez  przesady ;d

Ooo,
jest i Diego!

Vico nikt sie nie dowie...
To moj prywatny pokoj!
Nikt nie ma prawa tu wejsc...
No tak, Diego juz tutaj mieszka,
jesli chcesz, to Ty tez mozesz,
zapraszam! Znajdzie sie miejsce.
Co prawda mamy tylko jedno male lozko,
ale Diego bedzie spal na podlodze, prawda tygrysie? ;]

Diego a jak Ty się masz po wczorajszym ? lol2

czuje sie debilnie,
ale jestem zadowolony,
warto bylo ;d

ja jako prawdziwy mezczyzna spie na lozku <kladzie sie>

Ja tez chce spac na lozku!!
<kladzie sie i go spycha>
kobietom sie ustepuje ! ;d

<rozklada koc i mate>
Mowilam Ci, ze Twoje miejsce jest na podlodze! <mowi do Diega>
Vico, posun sie...! <kladzie sie obok>

<przesuwa się>
Diego nie masz wyjścia ;d

wiecie, chyba wroce do siebie lol2
boze, z waszych opowiesci wynika ze jestem potworem!

Diego, nie bierz wszystkiego do siebie!
<przytula go>
Damy rade.
Tak Vico?

No jasne ;d
w koncu jestesmy przyjaciółmiii. ;d
<przytula ich >
<jakie  to wzruszająące>

taaa...
zagrajmy w cos!

Diego, zaloz moja spodniczke...
<wlacza muzyke i zaczyna tanczyc>
Dolaczcie do mnie!

no to W co chcecie zagrać ?;d
moze zawolajmy do nas reszte? ;d

wiecie co..
lepej sie czuje w spodnach
<kladzie sie na lozku>

Ja tylko zartowalam!
Chodz<ciagnie go za reke>
Potanczymy!
Zawolamy innych?

co tu się dzieje . ? < ;

zawolajcie ich ;d
macie cos do picia? mam ochote na sok pomaranczowy <lol2>

lol2
Sok? jasnee..
w szafce przy lozku znajdziesz wszystko lol2

Vico! Ja chcialem SOK nie alkohol! lol2
co robmy?! <uklada pasjansa>

diego xd

przepowiedz mi PRZYSZŁOŚĆ . ? xd

dobrze... usiadz na przeciwko!

< siada na przeciwko >

;d

Diego sok tez jest.. tam z tylu ;d

< rozklada karty wychodzi kolejno karta z rysunkiem i napisem nizej:
szczescie, burza, smiersc, teskonta, nadzeja, życie>

bedziesz wiodl szczesliwe zycie u boku lepe,
do czasu,
w wyadku stracisz meskosc
lupe juz  nigdy nie zazna ograzmu
pojawi sie jednak nadzieja, dar od nieba, rekonstrykcja penisa
odtego czasu lupe bedzie szczytowala nawet we snie

noo jesteem ;p
haha Dieego powróż też mii ;d

Oczywiście Roberto!

<wyciąga karty wyklada kolejno:
nude, samotnosc, smierc, tesknote, zycie>

bedziesz usychala z pragnienia,
dopoki na balu maskowym nie spotkasz go,
przebrany bedzie za śmierc,
da ci orgazm roku,  troche spermy, przez co zajdziesz w ciaze
przez maske go juz nie poznasz
sama wychowasz malego teo

Diego napisał:

< rozklada karty wychodzi kolejno karta z rysunkiem i napisem nizej:
szczescie, burza, smiersc, teskonta, nadzeja, życie>

bedziesz wiodl szczesliwe zycie u boku lepe,
do czasu,
w wyadku stracisz meskosc
lupe juz  nigdy nie zazna ograzmu
pojawi sie jednak nadzieja, dar od nieba, rekonstrykcja penisa
odtego czasu lupe bedzie szczytowala nawet we snie

dzięki xd wezmę to sobie do SERCA lol2 .

< daje mu flache >

za fatygę ;d

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa! <piszczy>

dziekuje, ale jestem abstynentem,
odkad karty mi powiedzialy ze po pijaki zalicze celine

uuu lol2 Celine powiadasz . xd

dobra to ODDAJ . ;d

< zabiera mu >

nie chce żeby stała ci się KRZYWDA .

Dieggoo ja tez chce ;d

udusilbym sie pod jedna z jej faldek

<rozklada karty dla vico wychodzi:
szczescie, podroz, sex, zdrada, smierc>

Doznasz wielkiego szczescia bo wroci jakis chlopak...
chyba ucker, stracilas go przez pociag czy cos,
bedziecie super para ale nie wiem jak  dlaczego
pomyslisz mnie i jego i bedziemy sie kochali,
bedziesz tak zrospaczona i zle sie z tym czula ze go zdradzilas
dlatego go zabijesz

Dieegoo kłaaamiesz z tą moją wróóżbaa ;p !

Omg!
<Mdleje.. >

Karty ngdy nie klamia
Pani Ruiz Palacios

<lapie Vico>

widziedzicie?! Vco juz dosiegly dlone przeznaczenia <pokazuje na siebie lol2>

nie mooow taak na mniee!

Dobrze Roberto Ruiz Palacios

Ja nie chce zeby on wrocil! lol2
on nie ma wacka lol2

przeeeestaaaan Dieeeeego ! ;p

mhh... skoro taki los tez czeka miga moze to z nim se przespisz i go zabijesz dlatego ze nie bedziesz mu mogla spojrzec w oczy po tym jak sie ze mna przespisz?

Że ja??
Prędzej Lupe mnie zabije ;p
nie wiem tylko dlaczego mialabym się z Tobą przespać Diegitoo  ;d

Proste!
Widzisz tego przystojnego faceta z kosą
na karcie śmierć?
To ja ;)

Diego powróżysz mi też??

Tak przy okazji... Ja tez chce!

<rozklada karty dla teo, wychodzi:
kobieta, zwierze, sex, złość, miłość>

poznasz psa, a raczej suczke swojego życia,
bedziecie razem chodzili na spacery,
jedli z jednej miski,
sikac pod tym samym drzewem,
dopoki nie zjawi sie ONA!
bedzie rownie zwierzeca...
chyba jej imie jest na J...
pod grozba braku sexu zmusi cie by oddac
twoja ukochana, a ty jak to mezczyzna
wybierzesz psa! lol2

<rozklada dla jenny
milosc, krol, bohater, smutek, sex>

A wiec Mała Jenny
zakochasz sie nieszczesliwie,
w kims bardzo madrym,
bardzo przystojnym, bardzo skrommnym,
ogolnie kims bardzo, kims takim jak ja
a moze nawet we mnie lol2
i ze swoja przyjaciolka bedziesz walczyla o mnie
tzn. o niego... dalej karty milcza!

Świnia!

Helloł dziewczyny ;d

<szykuje sliczne kieliszki w wlewa Martini z cytruna>
<rozkalada na malym stoliku>

Dla kazdej po malym Martini :)

<wchodzi> Jestem xD

Luupee ;d
co my tu z Tobąą zrobimyy..
Jenn jak myslisz? ;d

Najpierw Martini... < daje kieliszek Lupe i Vico...>

Moze porozmawiamy...
Jak Ci sie uklada z Miguelem?
Dzieciak nie przeszkadza?

<pije> jaki dzieciak?

Przeciez macie dziecko... <bierze malego lyka>
Nie, mysialo mi sie cos pomylic... <smieje sie>

lol2
wieem..
zagrajmy w 100 pytan ;d

Okay...
100 pytan, brzmi niezle!

Nie nie mamy dziecka to nie nasze :P

Luupe grasz? ;d

Jasne

Luuupi"eeeee"taa...!!
Gdzie jestes?! ;d

a tutaj!

1. Jak wygladal WASZ pierwszy raz?

Ostry xD

Lupe rozwin wypowiedz ;d

Nie :P

Heej grasz z nami.. musisz mowic ;d
potem ty zadasz komus pytanie..

Odpowiedz rozwin jak najbardziej sie da...
Takie sa zasady...
<patrzy na Vico>
Prawda?

Nie vico b stworzycie nastepny wywiad

Nie Lupe ;*
obiecuje ze tym razem to pozostanie miedzy nami.. slowo..
mow ;p
swoja droga..
nie rozumiem Lupe czemu podejrzewasz mnie o najgorsze? ;d
jestem az taka zla?;d

Nie
Nie ma mowy

Lupita!!
Prosimy!! <rzuca sie na nia!>
Lupitaaaaaa! <piszy jej do ucha>
Prosimy! <caluje po policzku>
No wez...
Potem zadasz nam pytania...

Dobra jak chcecie wymawiam przymiotniki lol
dziko, ostro, namietnie, glosno ;p , przyjemnie xD eksperymentalnie

Dobra, ja z Ciebie zlaze...
Teraz ty zadaj pytanie...
Nie zapomnij o tym...
2. i dajesz pytanie xD

Luuupee..
niegrzeczna dziewczynka lol2
to dlatego takie piski pzrestawianie mebli i jęki bylo slychac lol2

2. Jenn ulubiona pozycja xD

Tez jestem ciekawa Jenn .. ;d

Hahah...
Lupe ty swintucho!!
69... lol2

Lupe zchodzi na zla droge ;d
Tylko ja tu jestem pozadna??
NOO CHYBA TAAK.. ;D

Ty Vico? xDDD
Dobry zart xD

Dokladnie...
Vi, teraz Twoja kolej, zadaj pytanie! lol2

Ja nie zartuje. cale zycie jestem powazna.. ;d
Lupe..
3. Jakimi gadzetami sie zabawiacie z Migiem w lozku? wymien wszystkie.. ;d

lol2 lol2 lol2 lol2 lol2
<pije Martini, dolewa Lupicie i Vico...>

Hmm...
Kamasheetra
nakladka wibracyjna

To takie... stare! lol2
choc karmasheetra jest suuuper...

Lupee nie nadazasz za nowosciamii..
<wyjmuje karton gadzetow z sex shopu >
wybierz cos.. dla was.. lol2

Pffff:P
Spadac xD

Jenn pytanie ;*
Lupe mowie szczerze..
ja tego nie uzywam..
a wam sie przyda..
wez wszystko lol2

4. Wsypalam kiedys Miguelowi wiagre do mordki... Chcialam zapytac, cos o tym wydarzeniu... Wczesniej mi mowil, ze idziecie na obiad do Mayry... Co ona na to?

Ymmm...ja nic o tym nie wiem xDD
Ale nic mi nie mowila wiec chyba nic nie zauwazyla xD
5.Vico Twoja najwieksza fantazja seksualna? xD

Nie zauwazyla??
Mmmhh..
czyli nie bylo nic widac?
MIg ma takiego malego? ;d
MOJA NAJWIEKSZA FANTAZJA..
sni mi sie po nocach..
ze jakis wysoki.. mega przystojny gostek.. dopada mnie na ulicy..
jest ciemno..
bierze mnie siłą ..
krzycze..
ale jeszcze nigdy nie bylo mi tak dobrze..
jest brutalny..
nie zwraca uwagi na moje krzyki..
wie czego chce..
i jest w tym dobry.
spenienie moich marzen..
lol2

Pfff :d
Vico..ty nic nie wiesz

Lupe zadala Ci pytanie Victorio...
Grzecznosc wymaga, zebys odpowiedziala...
Jestem ciekawa... ;d

No no Vico co za orgia xD

Jenn..
A Twoja najwieksza fantazja erotyczna?;d

Zrobic to w cichej bibliotece, na podlodze...
Wrzeszczec jak oszalała...
Ludzie, zeby uciekali z biblioteki,
zeby zobaczyl nas Diego...
Chcialabym zrobic to jeszcze na diabelskim mlynie, albo w domu strachow...
Tak, to bylo by cos wspanialego!!!

Teraz ja zadaje pytanie?

Czemu zeby zobaczyl was Diego? lol2
tak teraz ty

ja musze spadac papa

Dlatego, zeby nie mowil juz na mnie Mala J.! lol2

Lupita...
7. Opowiedz mi jaka odczuwasz przyjemnosc podczas seksu z Miguelem...?
Wszystko pokolei... Jak krzyczysz... Co robisz? Jak sie zachowujesz?!?

W takim razie, jesli Kupita poszla!
Pytanie wedruje do Vico... Tylko nie z Miguelem...
z kimkolwiek...

Zalezy od faceta
Jesli jest brutalny to dzika rozkosz
dre sie wtedy jak opetana
ciagne go za wlosy
jest mi cholernie dobrze lol2
jesli jest delikatny ;d
nie mam orgazmu czy to nie dziwne?? lol2

Tak, dziwne...
Ale juz wiem o co chodzi...
Znam pewnego chlopaka, ktoremu bys sie spodobala...
MA na imie Chuck!
Chuck Bass...
Umowic Cie z nim? <patrzy na nia spod byka>

hahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahaha
hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha
hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha
hahahahahhahahahahahahahahahahhahahahahahah
hahahahahahahahahhaahahhahahahaahahhahaha
hahahahahahahhaahahaahhahahahahaahahhah
hahhahahhahahahahahahahhahahahahahah
hahahahahahahahhahahahahahahahaha
ahahhahahahahahahahahhahaahha

<wbja do pokoju i kladzie sie w lozku Vico>

Jenn wyjechala na miesiac.. i dzis wraca.. więęc noo.. chyba trzeba jej zrobic porzadek ;d niech ma niespodzianke! co ty na to? ;D
Dlaczego w moim lozku?

czy ja wiem, mi btam  wystarcza te majtki do szczescia? <bawi sie czyimis stringami> fuj to meskkie

Ups! lol2
Oddawaj!
<zabiera mu majtki > lol2
To Jenny je tam wlozyla!

ej Vii!
Czy masturbacja to grzech?

Ha ty to powinienes wiedziec najlepiej ;P

ale powiedz szczerze masturbujesz sie?
mam dla ciebie kilka zabawek <daje jej upominek>

ciagnal ci kiedys ktos druta po plecach

Za duzo chcialbys wiedziec . ;P
Co to jest? ;d
Aaa.. co sie robi z tymi kulkami? ;d

daj pokaze ci <lol2>
<lapie ja za nogi> rozluznij jee!

lol2
Wystaczy ze mi powiesz!
albo pokaz mi na swojej dmuchanej lalce!
chetnie popatrze..
a to dziala chociaz? ;d

jak nie? <kladzie ja na lozku jenny> noo weezzz

Diego!! Za dużo sobie wyobrażasz!
Moje łóżko to rzecz prywatna i nikt nie może na nic siedziec, a co dopiero uprawiac sex z dmuchaną LALKĄ...
o nie!!
<Diego dostaje torebką przez łeb lol2>

Jen wybacz mu!
rządzą chormony lol2

o niee...
Diego naprawde sobie pozwala na duzo wiecej niz mu wolno...
HAhah

Skrzywdzil cie? ;d
Mi mozesz powiedziec..
Wiesz studiuje psychologiee w internecie lol2
Pomogę Ci!

Vico... nie wierze, że się dostałaś. I to jeszcze w internecie... ŁAŁ...
Gratulacje. Zasłużyłaś na to. :)

Tak. Uprawial sex z dmuchana lalką na moim łóżku!!
Albo masturbował ją lub siebie... jeden ****!!!

...

a co z truskawkowymi prezerwatywami. Nie zawiodly Cię?
Mówie teraz o akcji z Rocco? Czy jak mu tam było.

Biedna!
Nie mogę uwierzyć ..
Na Twoim łóżku??
To straszne!

Ach z Rocco.. no nie zawiodły.. w sumie wcale sie nie przydaly..
Spotkalam dziewczynę która znała dziewczynę ktora słyszała od takiej jednej ktorej to powiedziała dziewczyna której chlopak podobno slyszal ze jego siostra mowila ze slyszala od bylej dziewczyny Rocco ze on placze gdy dojdzie! Czujesz to?
Placze!
Tlumaczy to tym ze orgazm to tak intensywne przezycie..
Nie no nie do wiary.
Więcej się z nim nie spotkalam!

No wiesz...
Straszne.

Nie wiedzialam, ze mój kuzyn to taka... CIPA!!
Tak moge tak o nim powiedziec.
Straszne... poważnie...

Jenny brakuje nam prawdziwego faceta! o_O

Tak. Brakuje!!


Prawdziwi faceci zgłaszać się!! !!

Zrobmy casting..
Tak jak w idolu! ;d

hahaha...

Suuper. :D

Napiszmy ogloszenie...
Wypiszmy najwazniejsze rzeczy..
no więęć tak.. niech bedzie przystojny. bogaty, wysoki,. madry , z poczuciem humoru, niech nas rozpieszcza,  niech ma faje porshe, psa, duzy dom,...
Co jeszcze?

uroczy, romantyczny... z dużą fujarą... Niech ma dużo kolegów i oczywiscie powinni mniec duze fujary !!

Ale zeby tez mieli duze fujary...
Dopisz tam.. ;d

dodałam zdjęcie do galerii...

Myślisz, ze znajdziemy?

Trzeba wierzyc! ;d
Na twoje nogi kazdy poleci Jen! ;d

Zabawne...
:D


Ty masz przewage ... masz cycki

<wchodzą>

<wszyscy są już lekko nawaleni!>
<Jenny się śmieje i kładzie na łóżku>
<Robert kładzie się obok>

<Vi wskakuje miedzy Jenn i Roberta>

Mam pomysł!
zagrajmy w pokeraa.. rozbieranegoo!@

Nie podoba mi się ten pomysł! <spycha Vico z łóżka>
Idź na Chace'a! <mówi przez zaciśniete zeby> :D

<idzie na Chace`a >
lol2

To co chcecie robić ? ;p

Hmmm... wspólna kąpiel? lol2

Ale panowie nie mają kąpielówek? lol2

Po co im kąpielówki...
Przecież widziałyśmy już to i 'owo'... ;d <smieje sie>
zreszta... oni pewnie też! <przykrywa sie kocem po same uszy>

ook ;D

chodz Chace!

<ciągnie go do łazienki  > ;d

<migdali się z Robertem i po chwili równiez ida do łazienki> :)


Rob... idź do łazienki. Ja za chwilę wrócę... muszę iść po... po bieliznę :D i ręczniki ;D





<ubiera rózową satynową piżamkę> Hahahaha

<wychodzi>

elo elo 5 2 0

Heejoo ;d

coo taam ? ;d

Elo elo 3 2 0 ;D < nalewa do kieliszkow nalewe babuni!>

Jenn, a Ty juz tak od razu ? ;d xD

Tak.
Musze sie rozluznic.

Nie ma Miguela? Nie widzialyscie go?

ja go nie widzialam od dawien dawnaa

no wyluzowac sie trzeba obowiazkowo ;d

Miguel. poszedł z Robertem i Chacem,. do baru..

vico gdzie ty sie podziewalas ?;d

To Miguel pije??!!?!!!? < otwiera buzie ze zdziwienia >
Jejku!!! Pewnie Robert i Chace go zgorszyli!!! Biedny Miguel!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Aaa. siedze tu. pod koldrąą. booje sie burzyy ;d